Bardzo spodobało mi się szycie z rękawiczek i idąc za ciosem stworzyłam coś następnego. Tym razem z pary rękawiczek powstał królik. Z jednej uszyłam tłów z nogami, z drugiej głowę z uszami. Palce, które zostały, posłużyły na łapki. Guziki na oczka, nosek i szalik. Z kawałka białej rękawiczki uszyłam króliczy ogon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz